Mariah Yeater w jednym z ostatnich wywiadów wyjaśniła, dlaczego dopiero teraz zdecydowała się powiedzieć Justinowi Bieberowi, że ten jest ojcem jej trzymiesięcznego dziecka. Dziewczyna twierdzi, że wcześniej bała się poinformować go o tym. Podkreśla, że nadal cała sprawa jest dla niej dość przerażająca.
-"Bałam się. Długo wahałam się, co mam zrobić. To jest bardzo poważna sprawa, musiałam go poinformować" - powiedziała Mariah.
W rozmowie z The Insider Mariah Yeater twierdzi, że ani Justin Bieber, ani ludzie z nim pracujący nie chcieli rozmawiać z nią o dziecku, którego ojcem ma być gwiazdor.
Yeater wyznała, że nie ma nic do ukrycia. Za to może mieć wiele do stracenia - Justin Bieber obiecał zrobić test DNA. Jeśli ten nie potwierdzi jego ojcostwa, autor hitu Mistletoe skieruje sprawę do sądu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz