Nicki Minaj zabrała głos w sprawie swojej byłej pokojówki, z którą według ostatnich doniesień tak się awanturowała, że musiała interweniować policja. Raperka twierdzi, że cała historia została przez kobietę zmyślona.
Nicki Minaj utrzymuje, że zwolniona przez nią pracownica zmyśla skandaliczne opowieści, bo liczy na to, że gwiazda zapłaci jej za milczenie. Pokojówka chcę naciągnąć Nicki Minaj w nadziei, że ta przestraszy się o swoją reputację i da jej kasę w zamian za zamknięcie ust.
Jak myślicie, która z pań mówi prawdę?
Jestem za Nicki
OdpowiedzUsuń